tag:blogger.com,1999:blog-4830786638404751263.post7190094863623598324..comments2022-12-12T16:08:31.813+01:00Comments on Zespół Ehlersa-Danlosa VI: Od kolan do kostekDagmara Gorczyńskahttp://www.blogger.com/profile/16409318010525867266noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4830786638404751263.post-73526177170757596662015-11-10T14:13:59.892+01:002015-11-10T14:13:59.892+01:00Podałam te hormonalne objawy, bo są podstawowe i m...Podałam te hormonalne objawy, bo są podstawowe i ma je każdy z 6a, pozostałe mogą się różnić między osobami oraz zmieniać w czasie. HL ma pod sobą wszystkie hormony. Ciąża w 6a W OGÓLE nie jest możliwa. Nikt nigdy jej jeszcze nie przeżył, nie wspominając o płodzie, więc i badań na ten temat nie ma i nie będzie, dopóki nie znajdzie się leku na deficyt HL.Dagmara Gorczyńskahttps://www.blogger.com/profile/16409318010525867266noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4830786638404751263.post-71462588475008517432015-11-10T14:10:17.608+01:002015-11-10T14:10:17.608+01:00Też czuję, że sztywnieję i przez to wszystko dyslo...Też czuję, że sztywnieję i przez to wszystko dyslokuje mi się częściej, mam 29. Ale nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś, nie chodzi o hormony tarczycy a hormony płciowe estrogen i progesteron. Zaczęło mnie to zastanawiać już w ciąży, bo byłam w niej rok temu. Wszystkie objawy ( poza bólami kręgoslupa, ale w zwiazku z obciążeniem to normalne) na czas ciąży ustąpiły. A mam naprawdę duże objawy stawowe, kolana, barki zwicham palcem, a krążki międzykręgowe mogę wciskać i wyciskać jak guziki. W ciązy mimo dużych głębokich ruchów nic się nie działo. Zaczęłam szukać artykułów na ten temat i obiło mi się o uszy wpływ tych hormonów na dyslokacje. Myślałam, że może się też na to już natknęłaś.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11962638983309412668noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4830786638404751263.post-91214796585485815912015-11-10T13:48:39.647+01:002015-11-10T13:48:39.647+01:00Ja w to nie wierzę. To hydroksylaza lizylowa steru...Ja w to nie wierzę. To hydroksylaza lizylowa steruje przysadką, a więc wszystkimi hormonami, i to HL decyduje o chorobie Hashimoto, niedoczynności tarczycy, menopauzie przed 30 itd. Poziom HL decyduje również o nasileniu dyslokacji - dlatego w 6a dyslokacje są tak nasilone. To nie hormony decydują o dyslokacjach, to HL decyduje i o hormonach, i o dyslokacjach. Wiadomo, że jak HL akurat funkcjonuje słabiej, to i hormony są bardziej rozchwiane, i dyslokacje nasilone. <br />Kiedyś miałam badania hormonalne robione co chwilę i za każdym razem wychodziły tak źle, że było wręcz zagrożenie życia, tyle że za każdym razem te wyniki były skrajne i zagrażające po przeciwnej stronie skali. Trwało to wiele miesięcy i jakoś nie wpłynęło na dyslokacje. A po 30. już w ogóle sztywniejemy i to sztywnienie zaczyna mieć wpływ na dyslokacje. Wbrew temu, co mówią lekarze, po zesztywnieniu dyslokacji jest więcej!Dagmara Gorczyńskahttps://www.blogger.com/profile/16409318010525867266noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4830786638404751263.post-38454999260803772282015-11-10T13:37:20.177+01:002015-11-10T13:37:20.177+01:00Cześć Dagmara, ponieważ nie mogłam się połapać gdz...Cześć Dagmara, ponieważ nie mogłam się połapać gdzie jest kontakt do Ciebie piszę tutaj. Widzę, że jesteś bardzo obeznana w temacie eds i wszelkich nowinek i artykułów na jego temat, zwłaszcza tych dotyczących hydroksylazy i Twojego typu. Ja mam typ klasyczny, hipermobilny. Mam pytanie. Czy coś Ci wiadomo na temat wpływu hormonów na epizody dyslokacyjne, na stabilizację stawów? Natknęłam się na ten temat już kilkakrotnie, może coś Ci się obiło o uszy?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11962638983309412668noreply@blogger.com