Jakiś dziwny dziś dzień. Wydawało mi się, że spałam dziś w miarę dobrze, w każdym razie nie pamiętam świadomych wybudzeń, a to rzadkość, bo normalnie budzę się kilkadziesiąt razy, tak często, że nie mam normalnych faz snu; po prostu śnię od razu po zaśnięciu, a nie tylko w fazie REM, a czasami zaczynam śnić, zanim w ogóle zdążę zasnąć, będąc jedną nogą na jawie.
Wstałam 2h temu, a cały czas skrajna senność nie mija, dosłownie za moment będzie atak snu, mimo że wzięłam vigil (!!). Oczywiście im większa senność, tym większa hipotonia, a im większa hipotonia, tym większe problemy z oddychaniem, więc nie tylko jestem senna, ale i duszę się. :/ Mięśnie oddechowe wiotkie, nie mam siły zmuszać ich do oddychania. I tym razem to odwrotna sytuacja do bezdechu neurologicznego. W bezdechu neurologicznym mięśnie są ok, ale nie dostają od OUN sygnału do oddychania. Teraz sygnał jest, ale mięśnie nie odpowiadają na niego, bo są zbyt wiotkie. W obu sytuacjach wymaga to ode mnie ogromnego wysiłku włożonego w oddychanie, a coraz mniej mam na to siłę. Trzeba walczyć o każdy oddech, który w normalnych warunkach podawałaby maszyna. Marzę o tym, żeby już mieć ten aparat do oddychania...
Bardzo, bardzo Was proszę, rozpuszczajcie wici, gdzie się da. Dla mnie to ratunek. [LINK]
***
Bardzo ważny i bardzo krótki film o tym, dlaczego nie wolno parkować na miejscach dla ON, jeśli się nie ma uprawnień. To nie jest tylko kwestia tego, że ON nie będzie w stanie dojść z większej odległości czy że to dojście wygeneruje więcej bólu.
***
Ankieta dla edesiaków, którym niekompetentni lekarze odmówili leczenia. Najwyraźniej to jest typowe. Jak zwykle pominięto, czym się kończy zła diagnoza lub brak diagnozy dla osoby z 6a, nie wymieniono nic naprawdę zagrażającego, a niezdiagnozowana szóstka ma naprawdę niewielkie szanse na przeżycie. Ale to, co wymieniono, występuje także.
23.09
Pytanie o typ wentylatora wrzuciłam na grupę 3 dni temu. I co? Jak zawsze, nie ma odpowiedzi. Szóstek od dawna tam już nie ma, bo są w zbyt ciężkim stanie, a inne typy nie mają problemów z oddychaniem i nie używają wentylatora. Tak jest zawsze niestety. Chyba już nikogo nie dziwi, że mnie na podobnych grupach nie ma? Lubię grupy facebookowe, ale te edesowskie wyjątkowo się nie sprawdzają. Żadnych informacji, żadnej wiedzy, żadnej pomocy się tam nie znajdzie. :(
24.09
Dziś niestety znowu wrócił ból i objawy zapalenia nerek. Mimo że cały czas biorę cipronex. Jestem już tym zmęczona. A do tego jak co wieczór atak snu zaraz będzie. Przed każdym atakiem snu nasila się hipotonia i zanika automatyczne oddychanie. Na to też już nie mam siły. Skąd wziąć kasę na wentylator? Jak to przyśpieszyć? Ma ktoś pomysł?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.