***
Wczoraj umarła kolejna szóstka A. 21 lat. Pęknięcie tętnicy.
Jeśli na wszystkie 4 podtypy jest nas ok. 50 osób, to ile przypada na jeden podtyp?
***
Mimo wszystko wczorajszy dzień był dobry. Cierpliwość kocia działa kojąco. :) W dodatku w urodzinowym prezencie dostałam Pentagram Monstera, którego wielbię już za samą nazwę. ;) Jaka to ulga - dla oczu! Przy poprzednim Samsungu akomodacja szalała, prawie nic nie widziałam, wszystko za małe, za ostro świecące. Ciężko było trafić w cokolwiek ręką, która nie utrzymuje łyżki bez rozlania zupy. Monster ma duży ekran i dostosowuje świecenie do warunków zewnętrznych, więc nie razi. No i mieści wszystkie niezbędne funkcje.
Jest duży i ciężki. Już poprzedniego nie mogłam utrzymać w rękach, a do Monstera od razu zamówiłam grip. Bardzo chciałam Lazy Hands, mają wygodne, duże, gumkowe gripy, w które wsuwa się 2-3 palce. Grip nie jest drogi, kosztuje ok. 30zł, ale przesyłka 250!
Anulowałam zamówienie i kupiłam ring grip na eBayu. Nie jest już taki fajny i nie wiem, czy uda mi się utrzymać telefon na jednym palcu (dyslokacje!!), ale lepsze to niż nic. Gumkowy grip może mi się uda zamówić bezpośrednio od producenta. A mają też gripy do Kindle'a. :)
***
Trzeba by już pomyśleć o rakach do kul. Pogoda straszna. Wichura taka, że nie sposób się zaprzeć nawet kulą, i tak zdmuchnie...
Czy ja wreszcie dojadę to tego SCONu?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.