Dziś znowu krótki atak snu wieczorem. To jest zmiana po zmianie leków. Ataki snu są później i krótsze.
***
Zmiana dawkowania controlocu na mdłości i wymioty rano nie podziałała, ale Lactulosa na zaparcia owszem. Nie mogę znaleźć tej mojej, ma 500 ml i kosztowała 37 zł, a nie 28. To niesamowite, ale już po pierwszej dawce znacznie zmniejszyła mi boleści. Od paru dni nie mdleję z bólu i nie wymiotuję z bólu. Ból jelit, jeśli w ogóle jest, to do zniesienia. Dr dobrał mi lek, który nie powoduje biegunek zagrażających życiu i działa. Inne leki to właśnie albo zagrożenie, albo zero działania.
***
Dziś nareszcie dostałam zawiadomienie o komisji ds. orzekania o niepełnosprawności. Mam termin na 9 maja, 13:30. Ponad rok to przeciągali. :(
Dziś biurko wygląda tak:
Zwróćcie uwagę, jaka mała jest ta drukareczka stara. Nowa będzie musiała tu stać bokiem. Co gorsza, nie ma już małych drukarek. Ani małych, ani B&W, ani bez wodotrysków typu wifi. Nie znalazłam ani jednej małej, B&W, drukującej gruby papier.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.