9 na co dzień. W porywach do 10.
Ludzie nie zdają sobie sprawy, co to jest ból. Czasami mam wrażenie, że nawet Anestezjolog nie zdaje sobie sprawy. Bo nie histeryzuję nawet wtedy, kiedy z bólu tracę przytomność, jak wtedy, kiedy drugiego dnia trafiłam do szpitala w Busku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.