sobota, 13 kwietnia 2013

Tydzień dobroci dla zwierząt?

Na typową w EDS złą tolerancję zimna zaradzili Klaudia i Piotr. :-)


Poza tym są jeszcze bardziej świrnięci niż ja. Przez większość czasu u mnie smytłali hamaczki dla ogonów. Chłopcy mają teraz 2 hamaczki-łapacze uszyte przez Piotra (!!) z kocyka z Ikei. A ja siedzę pod niebieskim kocykiem, z niebieskimi kolczykami w uszach, chrupiąc bezglutenowe chrupki i oglądam szczurze kino.

3 komentarze:

  1. Zobaczyłam napis "bez glutenu" i musiałam:P Kolczyki mają Twój kolor z resztą tak samo jak kocyk :D
    Jeszcze dodatkowo mam mega zdolnego faceta który dał się wrobić w szycie za mnie żebym mogła podziwiać Twoje paskudniki!
    Takie popołudnie to idealny sposób na spędzenie czasu..

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.